#1. Norwegowie dali aż trzy powody
Po pierwsze, Norwegowie sami siebie uważają za gburów. Jeśli chcesz się zaprzyjaźnić z miejscowymi, na pewno nie uda ci się to w Norwegii. Mieszkańcy tego kraju rozmawiają tylko z osobami, które znają od lat (no, chyba że się totalnie naprują). Drugi powód, żeby omijać Norwegię, to wysokie ceny. Jeśli nie jesteś milionerem, to z wycieczki do Norwegii wrócisz z olbrzymim debetem na karcie. I ostatni powód to pogoda. Zima jest ciemna, zimna, śnieżna. Lato jest deszczowe. W 2015 roku w Bergen lało przez 279 dni.
#2. Australijczycy straszą zwierzętami
Nawet śliczniutkie koale i kangury są niebezpieczne jak diabli. Australijczycy radzą trzymać się z daleka od dingo, jadowitych węży, pająków, żab oraz krokodyli i rekinów. Jeśli nie zabije cię żadne zwierzę, to nic straconego. Turyści umierają z powodu udarów słonecznych, odwodnienia lub z rąk szalonych morderców.
#3. Amerykanie i ceny
Ceny biletów na różne środki transportu są dużo wyższe niż w krajach europejskich. Również hotele i wyżywienie sporo kosztują. Co jeszcze odstrasza turystów? Kompletna ignorancja większości obywateli USA. Jeśli obchodzi ich cokolwiek, to tylko rzeczy dziejące się na własnym podwórku. I nie chodzi tu o USA, tylko o miasteczko, w którym mieszkają. Nie znają się na niczym i niewiele rzeczy ich interesuje.
#4. Katar - nie da się tam żyć
Niesamowite upały, korki na ulicach, tłumy ludzi, zanieczyszczenie. W Katarze każdy ma samochód, nie ma praktycznie żadnego transportu publicznego i nie ma miejsca do spacerowania. Samochody oraz ciągłe budowy i rozbudowy zanieczyszczają miasta. Jedyni miejscowi, których będziesz miał szansę spotkać, to ludzie pracujący na lotnisku.
#5. Chorwaci lubią narzekać
Chorwaci uwielbiają narzekać na wszystko i na wszystkich. Są nieuprzejmi dla turystów. Potrafią ich obgadywać podczas obsługiwania. Ogólnie wszystko im nie pasuje.
#6. Brazylia jest bardzo niebezpieczna
Turysta nie zobaczy zbyt wiele - kraj jest olbrzymi i atrakcje znajdują się w dużych odległościach. Turyści mogą liczyć się z porwaniem. Zazwyczaj jest to porwanie polegające na jeździe od bankomatu do bankomatu i wyczyszczeniu konta ofiary. Potem grzecznie odstawia się spłukanego turystę do hotelu. Brazylijczykom przyświeca motto „Moje dobro jest najważniejsze”. Dlatego turystów łupi się niemiłosiernie zawyżając ceny wszystkiego - czy to usług, czy towarów.
#7. Bośnia i Hercegowina pełne bezpańskich psów
Jeśli wybierasz się do tych państw, koniecznie zaszczep się przeciw tężcowi. Ulice miast wypełnione są hordami groźnych, bezpańskich psów, które gryzą dzieci i dorosłych.
0 komentarze:
Prześlij komentarz