Brytyjka Lucy Sparrow postanowiła zamienić opuszczony
londyński sklep w specyficzną galerię sztuki. Stworzyła w nim "sklep
spożywczy", z tym że całe jego wyposażenie zostało przez nią
własnoręczne uszyte z filcu - 4000 przedmiotów, łącznie z kasą i lodami w
lodówce.
niedziela, 14 października 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz